Warszawa Kyiv Express to sprytny projekt, który w elegancki sposób łączy jazz z wpływami etno. Muzycy biegle balansują pomiędzy estetyką smooth jazzu i pomysłami panów Urbaniaka i Namysłowskiego z pierwszej połowy lat 70. XX wieku.

Lider zespołu, świetny pianista Piotr Karol Sawicki nie wynalazł prochu. Wręcz przeciwnie, wzorem Chińczyków, wynalezione przez nich medium twórczo przetworzył dostosowując się do czasów EURO 2012.

Materiał, który Warszawa Kyiv Express przedstawił w Famie to idealny produkt, który do jazzu może przekonać największych nawet niedowiarków. Świetnie zagrane tematy inspirowane muzyką ludową, nie tylko huculską, ale i ukraińską, żydowską czy polskimi tańcami. Nieparzyste metra nabijane przez perkusistę i perkusjonalistę, utalentowany basista i liderzy i pianista i saksofonista - wszyscy doskonale zgrani, nie wypuszczali się w szalone improwizacje. Pamiętali, że maja sprawiać ludziom radość, a ich szlachetna wersja tejże radości sprawiła, że słuchani byli w dużym skupieniu i dostawali szczere brawa.

Zawodowcy w każdym calu.

Jerzy Doroszkiewicz

(dor)